Monday, December 3, 2012

Glossy Box





      Pudełeczko, które zawojowało serca dziewczyn w 18 krajach Europy. Dlaczego tak długo się przed nim broniłam? Wydawało mi się, że miesięczna subskrypcja, polegająca na ściągnięciu 49 zł z konta nie ma większego sensu. Przecież za tą kwotę można kupić porządny i pożądany pełnowymiarowy produkt.       Listopadowe pudełeczko jednak wyglądało całkiem interesująco względem produktów, które, zresztą i tak miałam zamiar wypróbować. Przeliczyłam i opłacało się. 
       Pudełeczko przychodzi w ślicznym kartoniku, kusząco elegancko przystrojone i faktycznie budzi dziwne uczucie radości i ekscytacji :DDD Dobry, genialnie sprzedający się pomysł. Nie mniej jednak, choć czar pudełeczka wciąż działa uważam, że opłacają się pojedynczy miesięczne subskrypcje pudełeczek którymi jesteśmy zainteresowane. W innym wypadku - tzn comiesięcznym zakupie- uważam jednak, że skutkuje to tylko i wyłącznie nagromadzeniem kosmetyków, które zwyczajnie zaczniemy rozdawać koleżankom ;)


Box is really impressive. However, I think it pays to just a one-off subscription of which we are interested. Otherwise we will bury in the unusable cosmetics.


With love, Ajriss




No comments:

Post a Comment