Starałam się jak mogłam, żeby złapać ostatnie słoneczne dni.
Spacer, wyprawa do Galerii Krakowskiej na pyszną czekoladę, kino, kolacje w przytulnych knajpkach :).
Szybko się jednak skończyło i zostało tylko kilka autfitów- zbyt mało, żeby się
cieszyć już chłodem jesieni i wystarczająco, żeby napisać nowy post ;).
Enjoy, kochani:
wygłupy przy drzewie- ach było jeszcze bardzo cieplutko:
Heels- Alterro, denim- Vero Moda, jacket- Mosquito, shirt- all, scarf- SIX, bag- Długa str. |
wyprawa po najlepszą czekoladę na gorąco, na którą zabrałam bluzię z modnym nadrukiem- Sową:
Boots- DeeZee, skirt- NN, blouse- vertus, leather jacket- ZaRa, bag- all |
niedzielnym wieczorem przed kinem i kolacją (a pro po 5 Resident Evil rozczarowuje :((():
boots- KULIG, dress- NN, sweater- Atmosphere, trench- coat- Mohito, bag- Reserved |
With love, Ir.Is.
Ir uwielbiam te twoje kozaki z trzeciego outfitu (i oczywiscie ten trzeci outfit jest jak najbardziej w moim guscie:D). Bardzo kreatywny drugi outfit... jednak brakuje mi w nim cos na szyj (szalik lub jakis oversized necklace). Zgadzasz sie ze mna? :) iani
ReplyDeleteMiałam na sobie naszyjnik- Walkirie, ale nie widać go na żadnym zdjęciu :((( Ale jak zawsze masz rację, kochana :* Like ur style still and miss u so much
ReplyDelete