Tuesday, November 6, 2012

Animal prints

Czy blondynka powinna nosić zwierzęce motywy czy wygląda to na niej zbyt wyzywająco?
 Ja w każdym bądź razie do tej pory nie jestem w stanie się do nich przekonać.
Jednak ostatnio moje serce drgnęło i się zastanawiam nad przygarnięciem tej słodkiej 
torebeczki z mojej ukochanej odzieżówki- Mohito.

zdięcie z telefonu
 1. 
Według wszystkich zasad jeden dodatek nie powinien mi zrobić krzywdy. 
Gorzej jest jak bym się cała zanurzyła w printach, co gorsza różnych.
Poza tym tak ładodny kolorystycznie motyw powinien pasować do ubrań w kolorze khaki, beżu, taupe- powoli opanowującym serca modnych pań, bieli, oliwkowej zieleni, ciepłego brązu oraz królującego w tym sezonie burgundu.

2.
Niebanalnie wyglądają dodatki z motywami zwierząt również w odważnych, jaskrawych, wręcz neonowych kolorach. Jest to jednak wyższa szkoła jazdy modowej, polegająca przede wszystkim na odwadze i odpowiedniej karnacji :DD Musimy jednak w tym przypadku pamiętać o monochromatyczności stylizacji.

3.
W uniknięciu niezamierzonego efektu kiczu pomoże dokładne przeanalizowanie zakładanej biżuterii. 
Jeden subtelny dodatek powinien okazać się wystarczający.
W przypadku zwierzęcych motywów mniej naprawdę znaczy więcej.

4.
Panterka jest o wiele bardziej zaprzyjaźnionym printem, 
którego nie boją się panie w wieku od 16- do X lat. Wąż potrzebuje jednak trochę więcej odwagi.
Jest mniej obeznany, choć również bardziej czarujący... jak skórka krokodyla...

Wciąż nie wiem...


I'm always afraid of animals prints, but lately my heart stirred. Not easy to wear, bordering on kitsch, does not require jewelry for him. I still do not know ... buy or not to buy... ;))

Warm hugs Ajriss



No comments:

Post a Comment