Jeśli powiem, że mężczyźni są z Marsa a kobiety z Wenus nie odkryję Ameryki :). Ciągle jednak szukam odpowiedzi na nurtujące mnie od dawien dawna pytanie: dlaczego tak różnie postrzegamy damski ubiór? Francuski dzięki swojemu stylowi ubierania się są seksowne, więcej zakrywając, niż pokazując; niemki brzydkie i nie zadbane; hiszpanki jaskrawe i gorące...etc.
Zawężając temat chodzi mi o baletki- znienawidzony przez mężczyzn typ damskiego obuwia. Są wygodne, stylowe, eleganckie i kolorowe. To jest punkt widzenia kobiet. Mężczyźni jednak widzą je jako przedmiot zniekształcający nogi kobiety, psujące chód, figurę. Czy prawdziwym wnioskiem było by więc stwierdzenie, że chcą widzieć nas długonogimi długowłosymi pięknościami o symetrycznych kształtach i dziecinnych rysach twarzy?
Wciąż mam nadzieję, że nie...
.jpg)
Ir.Is.
Słuszna uwaga, kobieta przez wieki zmuszona była dokonywać rozlicznych deformacji ciała by wzbudzić pożądanie w oczach mężczyzn, metro peruki, gorsety, treny, turnioury postisze to tylko niektóre z narzędzi tortur z jakimi musiała borykac się kobieta każdego dnia. A dziś? kobieta wolna wyzwolona wybiera swiadomie swój ubiór nie determinowany męska wolą i monochromatyzmem trendów modych. A co do mężczyzn? Nie zawężałabym ich opinii na tematu opówia do steorotypowej wizji - znienawidzonych płaskicj człapów i ubóstwianych wysokich obsów, myśle, że to problem o wiele głębszy. I lepiej unikac w tego typu rozważaniach sterotypowych sprostowań.
ReplyDeleteZgadzam się w stu procentach. Choć sama raczej nie posiadam takiego typu obuwia ze względu na niski wzrost, to wiem, że mogą one być cudownym akcentem stroju każdej kobiety. Popatrzmy chociaż na ikonę stylu Gace Kelly ;)
ReplyDeleteJa zdecydowanie jestem za plaskim obuwiem! Oczywiscie, kazda kobieta powinna miec (na wszelki przypadek) "cos wyzszego" do zalozenia:). Jestem przeciw topornym butom (czy to kozaki, botki, czolenka). Moim zdaniem Manolo Blachnik tworzy najwygodniejsze i nabardziej stylowe damskie obuwie na wysokim obcasie... A co do zyczen mezczyzn - nie jest matematyczna formula, ze ich idealem jest dlugonoga dlugowlosa kobieta o dzieciecych rysach twarzy. Idac w mysl Nancy - jest to o wiele za glebszy temat:)
ReplyDeleteJa niestety z powodu niskiego wzrostu i masywnych nóg nie czuję się dobrze w płaskich butach.
DeleteToporne buty też kocham- np Air Stepy :)) Najważniejsze, przecież żebyśmy się dobrze (wygodnie i ładnie) czuli w swoich butkach ;)